Sprawdziłam godzinę . Była 12:30 czyli mam jeszcze pół godziny do spotkania . Poszłam na dół do kuchni po wodę i gdy wróciłam zaczęłam się szykować . Przebrałam się w coś ładnego a zarazem wygodnego . Włosy pozostawiłam rozpuszczone . Zeszło mi na to 20 min więc mogłam już wyjść by się nie spóźnić . Wzięłam jeszcze telefon i ruszyłam w drogę .
*Narracja*
Niall już na ciebie czekał w umówionym miejscu .
Ty: hej - przywitałaś się
N: część
Ty: to o czym chciałeś pogadać ?
N: o nas
Ty: a konkretnie ?
N: o naszym związku
Ty: coś nie tak ?
N: chodzi o to , że .... to już nie ma sensu
Ty: jaśniej
N: (T.I) z nami koniec
Ty: co??
N: przykro mi
Ty: przykro ci ? Nie chce cię już więcej widzieć - rozpłakałaś się i uciekłaś
Pobiegłaś prosto do domu . Chłopak posiedział chwile i także ruszył w stronę domu .
*Perspektywa (T.I)*
Wbiegłam do domu i pobiegłam prosto do swojego pokoju nie zwracając uwagi na nic . Rzuciłam się na łóżko i zaczęłam jeszcze bardziej płakać . Nagle usłyszałam pukanie do drzwi . Nie chciałem z nikim gadać ani widzieć . Chciałam tylko jednego być sama , a najlepiej to zniknąć z tego pieprzonego świata .
D: (T.I) proszę cie otwórz i powiedz co się stało - usłyszałam moją kuzynkę
Ty: chce być sama - krzyknęłam by mnie usłyszała
D: no dobrze ale jak będziesz chciała pogadać to przyjdź do mnie
Nic jej nie odpowiedziałam . Spędziłam tak cały dzień . Co jakiś czas przychodziła Dan , ale jej nie otwierałam . Ze zmęczenia zasnęłam i obudziłam się dopiero następnego dnia w tak samo beznadziejnym humorze .
*Narracja*
Wyszłaś z pokoju bo musiałaś się czegoś napić . W salonie była twoja kuzynka ze swoim chłopakiem Liamem . Gdy cię zauważyła od razu do ciebie podeszła .
D: ej co się dzieje ? - zapytała z troską
Ty: nic - odpowiedziałam krótko
D: przecież widzę przede mną nic nie ukryjesz
Ty: nie chce o tym gadać , okej ?
D: no dobrze
Li: ej mała idziesz dzisiaj z nami do klubu ? - dołączył się do was Liam
Ty: a kto będzie ? - zapytałam
Li: a więc tak : Louis i Eleanor , Zayn i Perrie , ja i Danielle , Harry i Kendall i Niall - wymienił po kolei wszystkich
D: a no i może Josh - dodała dziewczyn
Ty: bardzo chętnie - odpowiedziałaś z uśmiechem bo już miałaś plan jak odegrać się na twoim byłym
Li: to świetnie - ucieszył się
Ty: a tam gdzie zawsze no i o której ?
D: tak i o 20 , ale wiesz spokojnie my pojedziemy we dwie tak jak zawsze
Ty: okej to ja idę do siebie i już wam nie przeszkadzam gołąbeczki
Tak jak powiedziałaś tak też zrobiłaś . Poszłaś do siebie i zaczęłaś obmyślać wszystko na dzisiejszy wieczór
*W domu przed imprezą*
D: (T.I) jesteś gotowa ? - krzyczała z dołu
Ty: tak już idę - odkrzyknęłaś .
Poprawiłaś jeszcze włosy i zeszłaś na dół .
D: wyglądasz pięknie - powiedziała gdy cię zobaczyła
Ty: dziękuje ty też wyglądasz pięknie - powiedziałaś zgodnie z prawdą
D: to jak jedziemy ?
Ty: tak
Wyszliście z domu i wsiedliście do taksówki po którą wcześniej zadzwoniła wcześniej Danielle . Podaliście kierowcy adres i ruszyliście . Będąc na miejscu zapłaciliście mężczyźnie i poszliście . Gdy weszliście od razu zauważyliście resztę ekipy bo zawsze siedzicie przy tym samym stoliku .
Ty: hejka - przywitałam się radośnie
Jo: wyglądasz przepięknie - powiedział Josh , a ty się zarumieniłaś - Niall mogę zatańczyć z twoją dziewczyną - zapytał Irlandczyka
Ty: nie jestem już jego dziewczyną i nigdy już nie będę - uświadomiłaś wszystkim
Li: od kiedy nie jesteście razem ? - zapytał Liam patrząc raz na ciebie a raz na niego
Ty: od wczoraj , a co nie pochwalił wam się ?
N: weź już skończ - powiedział do ciebie
Ty: a co ja takiego niby robię
N: denerwujesz mnie
Ty: och przepraszam bardzo
Jo: to jak (T.I) idziemy potańczyć ?
Ty: jasne - zgodziłaś się od razu
Poszliście i specjalnie ustawiłaś się w takim miejscu by blondyn was widział . Zaczęliście tańczyć bardzo wyzywająco . Ocierałaś swoją pupą o krocze Josha . W pewnej chwili spojrzałaś na Niallera siedzącego przy stoliku . Był chyba wkurzony . Rękę miał zaciśniętą w pięść . Chciałaś go jeszcze bardziej wkurzyć więc odwróciłaś się przodem do chłopaka z którym tańczyłaś i go pocałowałaś . On od razu go odwzajemni. Zaczęliście się namiętnie całować.
Jo: kocham cię - powiedział po pocałunku
Ty: takie wyznania po jednym pocałunku - zdziwiłaś się lekko
Jo: ja cie kocham od momentu gdy cie poznałem ale nie mówiłem ci nic bo byłaś dziewczyną Nialla i nie chciałem niczego niszczyć i....
Ty: kocham cię - pocałowałaś go ponownie
Jo: chodź pójdziemy do reszty
Ty: dobrze - złapał cię za rękę i poszliście
Lou: widzę , że mamy nową parę - powiedział Louis gdy nas zobaczył
N: szybko się pozbierałaś - powiedział oschle
Ty: a co mam płakać tygodniami po tobie , chciałeś zerwać to proszę bardzo jesteś wolny i teraz najlepiej daj mi spokój
H: dobra koniec spięć mamy się tu bawić a nie - wtrącił Harry
Tak jak Hazz powiedział zaczęliśmy się bawić od późnych godzin . Po imprezie wrzuciłam z Joshem do jego domu , gdzie spędziliśmy noc......
Proszę imagin z Niallem . Jest to jedno part więc nie nie będzie dalszej historii tego związku . Mam nadzieje , że się podoba .
Czytasz = komentarz
KOCHAM GO SŁODKI BARDZO ZWŁASZCZA NA KOŃCU
OdpowiedzUsuń