Ch: hej - powiedział i w tym momencie zwróciłam na niego uwagę
Ty: ymm hej
Ch: co tam?
Ty: a no nic, a co u ciebie?
Ch: też nic
Ty: spoko
Ch: tak wg to jestem Liam
Ty: ładne imię, ja jestem (T.I)
Li: twoje imię też jest ładne
Ty: nie przepadam za nim, ale dziękuje
Li: od dziś imię (T.I) będzie moim ulubionym
Ty: hehehe - zaśmiałam się
Li: masz ładny śmiech - uśmiechnął się
Ty: dziękuje, a ty masz piękny uśmiech
Li: dzięki, a powiedz mi lubisz śpiewać ?
Ty: yyy ja nie umiem śpiewać - skłamałam
Li: serio ?? - zapytał
Ty: no tak....a ty?
Li: co ja?
Ty: śpiewasz?
Li: no, nawet jestem w zespole
Ty: o to super, a jak się nazywacie ?
Li: One Direction
Ty: ooo dużo o was słyszałam
Li: wow
Ty: co ?
Li: dowiedziałaś się kim jestem i nie piszczysz jak opętana
Ty: spokojnie dla mnie rozmowa z gwiazdami to codzienność
Li: serio?
Ty: no tak
Nagle zaczął dzwonić twój telefon. Zaczęłaś go szukać w torebce i gdy wyciągnęłaś kilka rzeczy na raz on właśnie wypad. Liam go od razu podniósł, na początku przyglądał się napisowi na wyświetlaczu, a było tam dokładnie "Wujek Simon" oraz jego zdjęcie.
Ty: ym mogę? - zapytałam
Li: a tak tak, przepraszam - podał mi urządzenie
*Rozmowa*
Ty: hallo?
S: Hej mała
Ty: hej wujek, co jest?
S: mam do ciebie prośbę
Ty: jaką ?
S: wiesz jak ciocia kocha twój głos
Ty: ta no i co z tego?
S: a bo wiesz za niedługo wypada nam rocznica i pomyślałem żebyśmy coś nagrali, wiesz o co chodzi
Ty: taki prezent jak tacie robiliśmy
S: no tak
Ty: Oh o nich ci będzie
S: dziękuje, jesteś cudowna
Ty: nie ma za co i wiem hehe
S: to gdzie jesteś ?
Ty: w parku z Loki'm
S: dobra to ja zaraz do ciebie przyjadę
Ty: okej paa
S: paa - rozłączył się
Li: twój pies wabi się Loki?
Ty: no tak, a co ?
Li: mój tak samo
Ty: serio?
Li: takk
Ty: no ale mojemu to nie ja wybierałam tylko mój tata i dostałam go na moje pierwsze urodziny
Li: o czyli jest z tobą tak jakby od początku
Ty; no tak
Porozmawialiśmy jeszcze trochę, potem wzięłam Loki'ego na smycz i czekałam na wujka tylko już sama bo Liam dostał od kogoś tam esemesa i musiał iść. Po upływie kolejnych minut przyjechał nareszcie wujek.
S: hej mała - przytulił mnie
Ty: jejku hej
S: co?
Ty: znowu z tą małą wyjeżdżasz
S: oh ty zawsze będziesz dla mnie mała
Ty: aha
S: dobra chodź jedziemy do studia
Ty: okej
*W studiu*
Ty: no to co mam śpiewać ?
S: z tym to jeszcze nie wiem
Ty: aha, dobra burza mózgów
S: okej
Zaczęliśmy się zastanawiać co by mogło być. Miałam pomysł, ale jeszcze się nie odezwałam chciałam to lepiej przemyśleć. Po rozmyślaniu doszłam do wniosku, że to będzie fajny prezent.
Ty: mam pomysł
S: jaki?
Ty: no bo tak ty chciałeś nagrać tylko jedną piosenkę
S: no tak
Ty: a może nagramy płytę jej ulubionych piosenek tylko będą one w moim wykonaniu
S: genialny pomysł i jeszcze wy macie te swoje wspólne ulubione to je możemy nagrać
Ty: no dobra to zaczynamy
S: okej, ale trzeba zrobić listę piosenek
Ty: dobra daj mi kartkę i coś do pisania
Simon podał mi to co chciałam i zaczęłam pisać całą listę. Trochę było tych piosenek.
*Lista*
1. Ariana Grande - Baby I
2. Ariana Grande - Bleeding Love
3. Ariana Grande - Emotions
4. Ariana Grande - Die In Your Arms
5. Ariana Grande - Rolling In The Deep
6. Ariana Grande - Love The Way You Lie
7. Ariana Grande - Only Girl
8. Ariana Grande - Vienna
9. Ariana Grande - Gimme Some Lovin
10. Ariana Grande - Grenade
Podczas śpiewania siódmej piosenki ktoś przyszedł do studia. Nie widziałam dokładnie kto bo tylko na nich przelotnie spojrzałam gdy się witali z Simon'em. Gdy skończyłam ją śpiewać wyszłam do nich.
S: to było świetne
Ty: dziękuje - usiadałam koło niego
S: zostały jeszcze trzy piosenki
Ty: dobra, ale zróbmy przerwę
S: okej, a tak wg poznaj chłopaków z One Direction - na te słowa szybko na nich spojrzałam i zauważyłam Liam'a, który patrzył na mnie z wyrzutem
Li: mówiłaś, że nie umiesz śpiewać. Ja byłem z tobą szczery, a ty jak jakaś rozpieszczona księżniczka kłamałaś mi prosto w oczy!! jak ty tak możesz!? dziwie się, że twoi rodzice z tobą wytrzymują - krzyczał, a po moich policzkach zaczęły lecieć łzy
Ty: przepraszam - powiedziałam i wybiegłam z pomieszczenia
*Narracja*
S: o co chodzi?
Li: no bo spotkałem ją dziś w parku i zaczęliśmy rozmawiać i zapytałem jej czy lubi śpiewać, a ona powiedziała, ze nie umie ale widać to było kłamstwo
S: jejku Liam
Li: no co?
S: w tej sprawie to nie jesteś jedyny
Li: wiedziałem jest fałszywa i tyle
S: nie, ona po prostu od śmierci swego ojca nie chce śpiewa i dla tego tak mówi
Li: to czemu teraz jakoś śpiewała? - zapytał
S: bo ja ją ciągle zachęcam do tego by nie marnowała takiego talentu. Robię to co mój brat chciał
H: czyli jej tata był twoim bratem? - zapytał Harry
S: no tak
Li: ale ja jestem głupi
N: no jesteś jesteś - potwierdził jego słowa
Wróciłaś do nich wzięłaś swoją torebkę, a psa zostawiłaś wujkowi.
Ty: jutro dokończymy do zobaczenia w domu - powiedziałaś do wujka i szłaś do wyjścia
S: (T.I) - zawołał cię jeszcze
Ty: tak?
S: wszystkiego najlepszego - powiedział
Ty: dziękuje - uśmiechnęłaś się
S: prezent jest już u ciebie w pokoju na łóżku
Ty: jesteś jak tata
S: to dobrze?
Ty: bardzo - podeszłaś do niego i go przytuliłaś - pa
Wyszłaś z pomieszczenia, a potem z budynku. Na zewnątrz było już ciemno, a niektóre drogi to mało co oświetlone były. Pomimo tego, że się bałaś to musiałaś iść i jak najszybciej dojść do domu. Przechodziłaś przez drogę gdzie była totalna ciemność. W pewnym momencie poczułaś.....
Hej,
Tak jak pisałam wczoraj imagin z Liam'em i jak na razie pierwsza część. Spodobała wam się? Jak sądzicie co się dalej stanie? Jesteście ciekawi? Napiszcie w komentarzach wasze opinie. Jeśli one są dobre to piszcie, a jeśli są złe to też piszcie :) Przyjmuje każdą opinie, ale czy się z nią zgodzę czy też nie to się zobaczy :*
Czytasz = komentarz
piękny imagin andzia
OdpowiedzUsuń