*Środa , Perspektywa (T.I)*
Dzisiaj jest środa godz. 6:30 właśnie się obudziłam nie chce mi się iść do szkoły , ale pocieszam się tym , że spędzę kolejny dzień z moimi dwoma wariatkami więc zwlekłam się z łóżka i poszłam do łazienki wykonałam wszystkie poranne czynności . Z mokrą głową stałam w garderobie szukając czegoś co bym mogła dziś założyć . Po upływie 10 min zdecydowałam się na to :
Gdy byłam już ubrana wysuszyłam włosy i zrobiłam latki makijaż . Zeszłam na dół do kuchni rodziców już nie było bo zawsze wcześnie wychodzą do pracy . Zrobiłam sobie śniadanie jedząc je sprawdzałam tt , fb itp. gdy już skończyłam poszłam na górę po swoją torbę i wyszłam do szkoły . Po 30 min byłam już w szkole przy swojej szafce po chwili przyszły moje kochane wariatki <3 .
A: hej (T.I) - mówiła przytulając mnie
Ty: no hej - odwzajemniłam gest
N: przepraszam a mnie to już nikt nie przytuli ? no dobra - powiedziała ze smutną minka
Ty: no chodź tu do mnie - rozłożyłam ręce a po chwili tkwiliśmy w uścisku
A: no dobra koniec tych czułości
Ty: hehehehe ok :)
N: co tam u ciebie i Harry'ego - no i zaczęły wypytywać mnie o mój związek z Harrym
Ty: bardzo dobrze :D
A: a coś się działo między wami gdy ostatnio u ciebie nocował ?
Ty: co wy takie ciekawskie ? ja wam nic nie powiem :P
NiA: no ok
Am: hej dziewczyny ! - o nie pomyślałam jak zobaczyłam Amber strasznie jej nie lubię ale Nina i Alex to ja uwielbiają ;/
N: hej
A: hej
Am: co tam u was ?
N: wszystko dobrze :) a u ciebie ?
Am: też dobrze :)
Am: też dobrze :)
A: no to fajnie
N: ej dziewczyny co powiecie na wypad na miasto ?
A: świetny pomysł
Am: no na maksa najlepiej spędzony czas z przyjaciółka
Ty:....
N: no to co w piątek wam pasuje ?
AiAm: Taak
N: a ty (T.I) ?
Ty: w piątek nie mogę
Am: to niby czemu ?
Ty: to już nie powinno cię interesować
Am: niech zgadnę Harry
Ty:....
Am: wiedziałam
Ty: i co z tego , że się spotykam z nim
Am: ej dziewczyny kiedy wy ostatni raz wyszliście gdzieś z (T.I) ? - to pytanie skierowała do moich przyjaciółek
N: nie wiem bardzo dawno się nie widziałyśmy tak po szkole
A: no bo ona to zawsze tylko z Harrym
N: no nie tylko jeszcze z jego kumplami i tamtymi dziewczynami
A: no
Am: jak tak można zaniedbywać przyjaciółki . Gdybym ja była na twoim miejscu to ....
Ty: ale nie jesteś ! - przerwałam jej wypowiedz bo to wszystko mnie już na maksa denerwowało
N: ale w każdej chwili można to zmienić
Ty: co ??- myślałam , że się przesłyszałam
A: no to zakończymy naszą znajomość zaczniemy znajomość z Amber
Am: naprawdę jesteście takie kochane Kocham was !
AiN: my ciebie też
Ty: bo zaraz się zrzygam :/
N: ohh ktoś tu komuś jest zazdrosny
Ty: hehehhe zazdrosny ? nie rozśmieszaj mnie
A: a co może nie jesteś ?
Ty: nie nie jestem teraz widzę jakie jesteście fałszywe
N: ta bo tamte nie są co
Ty: a żebyś wiedziała , że nie są
N: doprawdy
Ty: wole z nimi spędzać czas niż z wami
A: no to proszę bardzo idź sobie
Ty: no i sobie pójdę a wy nie przychodzicie potem do mnie jak ta suka was oleje
Am: ej dziewczyny kiedy wy ostatni raz wyszliście gdzieś z (T.I) ? - to pytanie skierowała do moich przyjaciółek
N: nie wiem bardzo dawno się nie widziałyśmy tak po szkole
A: no bo ona to zawsze tylko z Harrym
N: no nie tylko jeszcze z jego kumplami i tamtymi dziewczynami
A: no
Am: jak tak można zaniedbywać przyjaciółki . Gdybym ja była na twoim miejscu to ....
Ty: ale nie jesteś ! - przerwałam jej wypowiedz bo to wszystko mnie już na maksa denerwowało
N: ale w każdej chwili można to zmienić
Ty: co ??- myślałam , że się przesłyszałam
A: no to zakończymy naszą znajomość zaczniemy znajomość z Amber
Am: naprawdę jesteście takie kochane Kocham was !
AiN: my ciebie też
Ty: bo zaraz się zrzygam :/
N: ohh ktoś tu komuś jest zazdrosny
Ty: hehehhe zazdrosny ? nie rozśmieszaj mnie
A: a co może nie jesteś ?
Ty: nie nie jestem teraz widzę jakie jesteście fałszywe
N: ta bo tamte nie są co
Ty: a żebyś wiedziała , że nie są
N: doprawdy
Ty: wole z nimi spędzać czas niż z wami
A: no to proszę bardzo idź sobie
Ty: no i sobie pójdę a wy nie przychodzicie potem do mnie jak ta suka was oleje
Am: uważaj ze słowami
Ty: pff.. Nara
AiN: pa
Ty: nie do zobaczenia - powiedziałam i odeszłam nie wierzyłam w co się właśnie stało moje przyjaciółki wolały tamtą sukę niż mnie . To pokazuje jakie były fałszywe . Poszłam gdzieś gdzie nie ma nikogo będąc na miejscu usiadłam na parapecie i patrzyłam co się dzieje za oknem .
*Perspektywa Harry'ego*
Stałem z kumplami i jego dziewczynami które są moimi koleżankami. Rozmawialiśmy , śmialiśmy się i nagle moja uwagę przykuły 3 dziewczyny widać ze było im bardzo wesoło gdy się uważnie przyjrzałem zobaczyłem , że to Alex , Nina i Amber której bardzo nie lubimy . Zdziwiło mnie ze nie mam z nimi mojej kochanej (T.I) one zawsze trzymały się razem na pewno musiało się coś stać . Z zamyśleń wyrwał mnie głoś mojego kumpla Louisa .
Lo: Harry stary słyszysz ?
H: coo ? sorry zapatrzyłem się na ..
N: tamte trzy dziewczyny
P: oj Harry nie ładnie masz dziewczynę - powiedziała Pezz
H: wiem i o to właśnie chodzi gdzie ona jest bo przecież ..
Li: przecież co ?
H: tam jest Alex i Nina jej dwie przyjaciółki zawsze trzymają się razem
Li: może coś się stało
Z: no tylko co
D: dobra tera to trzeba ją znaleźć - powiedziała stanowczo Dan
H: dobra to tak : Lou i El , Zayn i Pezz , Liam i Dan , Niall i Julka , no i ja sam
J: no to na poszukiwanie Harry'ego księżniczki :D
E: a naszej przyjaciółki
Lo: dobra do roboty
Rozeszliśmy się każdy poszedł w inną stronie po jakiś 20 min znalazłem swoją zgubę siedziała sam na parapecie . Aż mnie serce boli jak widzę , że ona jest smutna :( od razu do niej pobiegłem i od razu mocno przytuliłem .
H: Kochanie co się stało ?
Ty: nic nie ważne
H: jak nic by się nie stało to byś tu nie siedziała sam i byś nie była smutna
Ty: nie chce o tym gadać
H: no dobrze chodź - pociągnąłem ją za rękę
Ty: gdzie ?
H: do przyjaciół :D
Ty: no z tym będzie problem
H: a to niby czemu ?
Ty: bo ja nie mam żadnych przyjaciół właśnie dzisiaj rano moje dwie przyjaciółki mnie olały i wybrały jakąś sukę
H: masz przyjaciółki
Ty: niby kogo ?
H: El , Dan , Pezz , Julkę
Ty: aha
H: no więc chodź
*Kilka miesięcy później*
Teraz cała szczęśliwa paczka trzyma się . (T.I) teraz już wie które są prawdziwymi przyjaciółkami , a które tylko udają . I nawet dobrze ze tak to wszystko się potoczyło . (T.I) miała racje Alex i Nina po 2 miesiącach przyszły do niej z przeprosinami ale to było już za późno . Niech teraz wiedzą jak ona się w tedy czuła.
Tak dla odmiany napisałam z kim innym. Kolejna część z Zaynem pojawi się prawdopodobnie w weekend.
Przepraszam za błędy . I mam nadzieje ze wam się spodoba .
Czytasz = komentarz
Ty: pff.. Nara
AiN: pa
Ty: nie do zobaczenia - powiedziałam i odeszłam nie wierzyłam w co się właśnie stało moje przyjaciółki wolały tamtą sukę niż mnie . To pokazuje jakie były fałszywe . Poszłam gdzieś gdzie nie ma nikogo będąc na miejscu usiadłam na parapecie i patrzyłam co się dzieje za oknem .
*Perspektywa Harry'ego*
Stałem z kumplami i jego dziewczynami które są moimi koleżankami. Rozmawialiśmy , śmialiśmy się i nagle moja uwagę przykuły 3 dziewczyny widać ze było im bardzo wesoło gdy się uważnie przyjrzałem zobaczyłem , że to Alex , Nina i Amber której bardzo nie lubimy . Zdziwiło mnie ze nie mam z nimi mojej kochanej (T.I) one zawsze trzymały się razem na pewno musiało się coś stać . Z zamyśleń wyrwał mnie głoś mojego kumpla Louisa .
Lo: Harry stary słyszysz ?
H: coo ? sorry zapatrzyłem się na ..
N: tamte trzy dziewczyny
P: oj Harry nie ładnie masz dziewczynę - powiedziała Pezz
H: wiem i o to właśnie chodzi gdzie ona jest bo przecież ..
Li: przecież co ?
H: tam jest Alex i Nina jej dwie przyjaciółki zawsze trzymają się razem
Li: może coś się stało
Z: no tylko co
D: dobra tera to trzeba ją znaleźć - powiedziała stanowczo Dan
H: dobra to tak : Lou i El , Zayn i Pezz , Liam i Dan , Niall i Julka , no i ja sam
J: no to na poszukiwanie Harry'ego księżniczki :D
E: a naszej przyjaciółki
Lo: dobra do roboty
Rozeszliśmy się każdy poszedł w inną stronie po jakiś 20 min znalazłem swoją zgubę siedziała sam na parapecie . Aż mnie serce boli jak widzę , że ona jest smutna :( od razu do niej pobiegłem i od razu mocno przytuliłem .
H: Kochanie co się stało ?
Ty: nic nie ważne
H: jak nic by się nie stało to byś tu nie siedziała sam i byś nie była smutna
Ty: nie chce o tym gadać
H: no dobrze chodź - pociągnąłem ją za rękę
Ty: gdzie ?
H: do przyjaciół :D
Ty: no z tym będzie problem
H: a to niby czemu ?
Ty: bo ja nie mam żadnych przyjaciół właśnie dzisiaj rano moje dwie przyjaciółki mnie olały i wybrały jakąś sukę
H: masz przyjaciółki
Ty: niby kogo ?
H: El , Dan , Pezz , Julkę
Ty: aha
H: no więc chodź
*Kilka miesięcy później*
Teraz cała szczęśliwa paczka trzyma się . (T.I) teraz już wie które są prawdziwymi przyjaciółkami , a które tylko udają . I nawet dobrze ze tak to wszystko się potoczyło . (T.I) miała racje Alex i Nina po 2 miesiącach przyszły do niej z przeprosinami ale to było już za późno . Niech teraz wiedzą jak ona się w tedy czuła.
Tak dla odmiany napisałam z kim innym. Kolejna część z Zaynem pojawi się prawdopodobnie w weekend.
Przepraszam za błędy . I mam nadzieje ze wam się spodoba .
Czytasz = komentarz