Wstałam i stwierdziłam, że nie chce mi się ubierać więc pozostawałam dalej w mojej piżamie, którą dostałam kiedyś od Louisa. Dziś będzie dobry dzień czuje to - powiedziałam w myślach. Poszłam na dół do jadalni, wszyscy już tam byli Louis się na mnie patrzył przez co ja się zarumieniłam. Podeszłam do Nialla i go przytuliłam
N: hej siostra
Ty: hej brat - powiedziałam i pocałowałam go w policzek
H: co za małpa nas już nie przytulisz, co? - zapytał
Ty: no okej okej - podeszłam do niego i go przytuliłam i Liama, Zayna i oczywiście Louisa on mnie przytrzymał i dał całusa w policzek. Usiadłam obok niego.
Podczas śniadanie ja i Lou cały czas ze sobą rozmawialiśmy i się śmialiśmy. W ogóle nawet nie zauważyłam tego ze chłopcy się na nas z mina typu "co do cholery z nimi się stało".
Li: ej ludzie!! słyszycie!? kurwa no !! - krzyczy Liam
Ty: co ty tak się drzesz!? - podniosłam lekko głos
H: przez pól godziny się na was gapimy a wy nawet spojrzeć w nasza stronie nie możecie - wyjaśnił Hazz
Z: mi się wydaje ze miedzy ta dwójka coś iskrzy - podzielił się swoją mądrością Zayn
Ty: to, że ci się wydaje - syczę
N: w sumie popieram zdanie Mulata
Ty: niby czemu?
N: zawsze siadałaś obok mnie... no gadać co tu się dzieje - zażądał
Lou: nic się nie dzieje gadamy tylko - powiedział, a pod stołem jeździł ręką po moim gołym udzie
N: jakoś nie wieże
Ty: to masz problem - uśmiechnęłam się zadziornie do niego
N: i tak się dowiem
Ty: cudownie - mówię wstając od stołu i kierując się w stronę wyjścia
Lou: gdzie idziesz? - pyta
Ty: do swojego pokoju - mówię z uśmiechem
Lou: wpadnę do ciebie
Z: uuuuu jak słodko - komentuje Zayn, ale nie zwracam na to większej uwagi i idę do pokoju
Od razu podchodzę do mojej wielkiej szafy i wybieram strój na dziś. Po kilku ubranych zestawach decyduje się na ostatni. Sądzę, że jest idealny na dzisiejszą pogodę i na mój spędzenia dzisiejszego dnia na leniuchowaniu. Patrzę na moją nogę i widzę, ze po moich wczorajszych cięciach zostały tylko małe zadrapania. Od dziecka każda rana bardzo mi się szybko goiła i to jest wielki plus. Gdy byłam ubrana zabrałam się za ogarnianie mojego pokoju. Po skończonej czynności położyłam się a łóżku i wzięłam telefon. Zaczęłam przeglądać różne strony. Zleciało mi na tym bardzo dużo czasu. W pewnym momencie ktoś wszedł do pokoju, popatrzyłam w tamtą stronę i ujrzałam uśmiechniętego Tomma.
Ty: o hej - uśmiechnęłam się
Lou: witaj - odwzajemnił uśmiech i położył się obok mnie - co porabiasz ?
Ty: w sumie nic ciekawego, przeglądam strony
Lou: aha no to sobie przeglądaj
Ty: a ty co będziesz robił? - zapytałam ciekawa
Lou: ja sobie zaraz znajdę zajęcie - oznajmił
Ty: aha no dobra - powiedziałam i powróciłam do poprzedniej czynności, ale nie na długo bo poczułam ręce Louisa na moim udzie - Louis co ty robisz? - zapytałam
Lou: nic - odpowiada krótko
Ty: przecież czuje
Lou: no to po co pytasz - szczerzy się
Ty: dzieciak
Lou: o wypraszam sobie, nie jestem dzieciakiem - mówi z udawanym oburzeniem
Ty: ale własnie tak się zachowujesz
Lou: a czy dzieciak zrobił by coś takiego? - pyta i po chwili jego usta lądują na moich
Na początku jestem zdziwiona jego krokiem. ale podoba mi się to i odwzajemnia gest. Po chwili zaczynam się bardzo namiętnie całować.
*Perspektywa Nialla*
Siedziałem z chłopakami w salonie i gramy, gdy nagle rozległ się dźwięk pukania do drzwi. Od razu wstałem i poszedłem otworzyć. Była to Elenour.
N: o hej - przywitałem ją
E: hejka jest może Louis bo miał do mnie przyjechać, ale jak widzisz ie zrobił tego i na dodatek nie odbiera ode mnie telefonu
N: pewnie, że jest. Chodź zaprowadzę cię do niego
E: emm znam drogę do jego pokoju - oznajmiła
N: ale sądzę, że jest on u (T.I)
E: aha no dobra
Idę w stronę pokoju mojej siostrzyczki, a El podąża za mną. Bez zbędnego pukania w chodzimy do pokoju i to co tam widzimy totalnie zwala nas z nóg. (T.I) i Louis się całują i to bardzo namiętnie.
E: Louis !! - krzyczy El, a on natychmiast odrywa się od (T.I)
Lou: El co ty tu robisz ? -pyta przerażony
E: mogę zapytać cię o to samo !
Lou: ......
Hej :*
No i mamy kolejna część, która w połowie jest mojego autorstwa. Mam nadzieję, że również wam się spodobała.
Czytasz = komentarz
ładny imagin :)
OdpowiedzUsuńSuper szybko dawaj next !!!! :*
OdpowiedzUsuńSuper!!! Next
OdpowiedzUsuń