Chłopcy wrócili z 5 miesięcznej trasy więc postanowiliście z tego powodu urządzić imprezę.
*Impreza*
Ludzi było pełno niektórych nawet nie znałaś . ubrana byłaś w to :
Stałaś właśnie w kuchni , kiedy podszedł do ciebie jakiś bardzo przystojny chłopak .
Ch: hej piękna - powiedział nieznajomy
Ty: hej - uśmiechałaś się do niego
Ch: co taka dziewczyna jak ty robi tutaj sama ?
Ty: taka czyli jaka ? i wg skąd możesz wiedzieć , że jestem sama?
Ch: taka prześliczna . I zgadule bo gdybym ja był na miejscu kolesia który z tobą tu jest to bym nie odstąpił cię na krok
To całe zdarzenie widział Zayn (twój chłopak ) więc jak najszybciej do was podszedł .
Z: hej kochanie - mówiąc to objął cię ranieniem i pocałował w pliczek.
Ty: hej
Z: kto to jest ? - wskazał na nieznajomego
Ch: Jestem Justin
Z: aha
Z :idziemy tańczyć myszko - to pytanie skierował do ciebie
Ty: tak jasne
Odeszliście od Justina i Zayn zaczął swoją gadkę
Z: co to miło wg być ?
Ty: ale o co ci chodzi
Z: co ty robiłaś z tym kolesiem
Ty: rozmawiałam
Z: teraz to się rozmowa nazywa
Ty: nie rozumiem o co ci chodzi
Z: ten debil rozbierał cię wzrokiem . Nie widziałaś tego ?
Ty: Dramatyzujesz
Z: widocznie ci się to podobało
Ty: daj już spokój
Odwróciłaś się napięcie i chciałaś odejść ale Zayn złapał cie mocno z nadgarstki i pociągnął na górę do waszej sypialni . Jak weszliście zamknął drzwi na klucz i zaczął zbliżać się do ciebie . Byłaś przerażona.
Ty: Zayn co ty robisz
Z: to co mi się podoba
Chłopak całym ciałem przycisnął cię do ściany i zacz namiętnie całować .Ty tego nie chciałaś więc mu się wyrwałaś co bardziej go wkurzyło aż cię uderzył . Opadłaś na ziemię i złapałaś się za bolący policzek . Mulat dopiero teraz zdał sobie sprawę co zrobił .
Z: (T.I) ja cię strasznie przepraszam nie chciałem tego
Ty: zostaw mnie - mówiłaś przerażona
Z: kochanie wybacz mi
Ty: nie Zayn mam tego dosyć twoja zazdrość była jeszcze do zniesienia ale tera to już przesadziłeś - krzyczałaś na chłopaka
Z: ja nie chciałem
Ty: nie chciałeś czy ty się wg słyszysz
Zayn już nic nie odpowiedział . Jak najszybciej chciałaś stamtąd pójść i już więcej go nie oglądać .
Ty: daj klucz
Z: (T.I) proszę ...
Ty: Powiedziałam daj klucz
Chłopak dał ci klucz otworzyłaś drzwi . Wyszłaś z pokoju a potem z domu już na zawszę . Wyprowadziłaś się do Los Angeles i od tamtej pory nie miałaś kontaktu z żadnym chłopakiem z 1D .
Czytasz = Komentarz
super imagin licze na wiecej tylko może z happy endem
OdpowiedzUsuń