niedziela, 29 grudnia 2013

9.Harry cz.2 (ostatnia)


H: Po co ?? Co się stało ?? - pytał przerażony
Lo: Niall jest głodny i zaczyna zżerać moje marchewki
H: to po to do mnie dzwonisz ? - mówił trochę wkurzony
Lo: Tak wracaj do domu ale wpierw zrób zakupy
Po tych słowach Louis się rozłączył. Harry wkurzony schował telefon do kieszeni i wrócił do stolika
H: Przepraszam ale muszę iść
Ty: Czemu ? coś  się stało ??
H: Moich przyjaciół trudno samych zostawić w domu
Ty: Coo ??
H: No bo mieszkam z czworgiem przyjaciół z zespołu
Ty:  To ty masz zespół ?
H: Tak One Direction
Ty: A słyszałam o was :)
H: Więc muszę iść
Ty: szkoda - powiedziałaś ze smutną minkom
H: ale jak chcesz to chodź ze mną poznasz wszystkich
Ty: Chętnie
Poszliście w stronę domu chłopaków ale wpierw zaszliście do sklepu po zakupy . Gdy już byliście koło drzwi Harry otworzył je i puścił cię pierwszą jak prawdziwy gentlemen . Jak byliście już w środku wszyscy skierowali wzrok na ciebie i lokatego .
W: hej - powiedzieli wszyscy chórem z uśmiechem na twarzy
Ty: Cześć - odwzajemniłaś uśmiech
Chłopcy natychmiast podbiegi bliżej was i po kolei ciebie przytulili :)
H: To jest Zayn , Liam , Niall i Louis -powiedział pokazując na każdego chłopaka - a to jest (T.I) - wskazał a ciebie
N: Dobra Harry ty idź do kuchni coś ugotuj a my się zajmiemy twoją koleżanką
Wszyscy tylko się zaśmieli i ruszyli w stronę salonu  Hazza do kuchni
Li: siadaj - powiedział do ciebie Liaś i wskazał na kanapę nic nie odpowiedziałaś tylko usidłałaś
Lou: to co jesteś teraz dziewczyną naszego Harry'ego
Ty: Nie
N: jeszcze nie - na te słowa wszyscy zaczęli się śmiać
Ty: ok to ja pójdę zobaczyć jak Harry sobie radzi - powiedziałaś  i wstałaś kierując się w stronę kuchni
H: Co zrobili ? - zaczął się pytać z troską
Ty: Nic
H: Nie wieże oni nigdy ie są bez winy
Pomagałaś loczkowi w przygotowaniu posiłku gdy skończyliście zawołaliście wszystkich do stołu . Zjedliście oczywiście nie obeszło się bez śmiechów po wszystkim postanowiliście oglądnąć jakiś film ty usiadłaś na kanapie obok Harry'ego a reszta gdzieś tam :) .
N : no to wy wybierzcie film a ja idę zrobić jakieś przekąski
Chłopcy wybrali jakiś horror ale ty za bardzo nie lubisz tego typu filmy .
H: zawsze możesz się do mnie przytulić
Lou: No właśnie (T.I) zawsze możesz się przytulić do swojego chłopaka -  powiedział z uśmieszkiem na twarzy
Ty: ale Harry to nie jest mój chłopak
Lou: tak jasne w kuchni na pewno się całowaliście
Hazza się zdenerwował i zaczął ganiać Louisa po całym domu .
Li: chłopaki dajcie spokój chodźcie oglądać ten film
Film nie był zbyt ciekawy ty podczas jednej sceny wtuliłaś się w Harry'ego i takiej pozycji zostaliście do końca seansu . Potem loczek odprowadził cię do domu.

* Pod drzwiami twego domu*

Ty: Dziękuje za odprowadzenie
H: to dl mnie czysta przyjemność
Nagle wasze twarze zbliżały się do siebie były centymetry od siebie Harry cię pocałował a ty odwzajemniłaś pocałunek .
Spotykaliście się codziennie minął miesiąc a wy jesteście szczęśliwą parą zaprzyjaźniłaś się z dziewczynami Liama i Zayna .






No to mamy cz. 2 i ostatnią mam nadzieję ze się podoba i liczba komentarzy zwiększy się tak jak liczba wyświetleń :) .



Czytasz = komentarz

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz